Trochę dziwię się niskiej ocenie, bo to dobry ze świetną obsadą. Zadziwiająco aktualny, bo podobne rozmowy stały się normą i dzisiaj. Czy to w środowisku zblazowanych studencików, czy pracowników korpo. Znamienny dialog:

- Ma ciekawe poglądy.
- Z łóżka bym jej nie wyrzucił.

Przedmiotowe traktowanie kobiety,...

Ogladalem w 1972 roku i dla polskiego dwudziestolatka w PRL-u byl to prawdziwy powiew zachodniego zycia. Pewnie to ocena subiektywna i dziwna dla wspolczesnych mlodych ludzi, ale w tamtych latach i mowie to bez kontekstow politycznych, zylismy jak w rezerwacie ....

obnizajacy pustke myslenia przedmiotowego. Smutny. Jack Nicholson przekazuje ubostwo emocjonalne swojego bohatera w fantastyczny sposob.
Film o zwiazkach mesko-zenskich , a raczej o ich niemozliwosci, jesli jedna osoba nie jest w stanie pojac swojej wpisanej w nature seksualnosci inaczej niz przedmiotowo wlasnie. Film...

Zagadka I.
Co łączy poniżej wymienione filmy z Porozmawiajmy o kobietach (1971) Mike'a Nicholsa?
Portret rodzinny we wnętrzu (1974)
Dzikie anioły (1966)
Straceńcy (1967)
Dzika banda (1969)
Catholics (1973)
Bob i Carol i Ted i Alice (1969)
Ojciec Chrzestny (1972)
Podróż (1967)
Chórzyści (1970)
Stokrotki...

bardzo dobrze zagrany, ale fabuła średnia. w sumie to niezły, albo i dobry film ale jakiś taki ciężki. nie wywołał we mnie prawie żadnych emocji, ani przemyśleń, może po za tym, że poczułem się szczęśliwy nie mając nic wspólnego z bohaterami tego filmu. daję 6,5/10, głównie za świetną grę aktorską

gledzenie

Dla mnie film obleśny, szczególnie obleśny jest Nicholson. Mam wrażenie, ze zagrał tu siebie bo to nie pierwszy raz gdy tak dobrze sprawdza się w roli obleśnego typa. Szkoda czasu bo poza stwierdzeniem faktu, że tacy ludzie istnieją, nie widzę tu niczego pozytywnego i konstruktywnego.

Kolejny wartościowy film.Nikt nas nie uczy jak postępować w życiu jeśli chodzi o delikatną materie jaką są relacje damsko-męskie ale chociaż są takie filmy jak ten z którego można wysnuć pewne wnioski.

Polecam go wszystkim fanom Jacka Nicholsona tego jednego z najbardziej wybitnych aktorów ostatnich 4 dekad.
Ma na końcie 3 oskary i aż 12 nominacji.
Oskary zdobył za Lot nad kukułczym gniazdem 75r, czułe słowka 83r i
lepiej być nie może 97r, czyli średnio co dekade otrzymuje statuetkę.
Oto jego najwytbitniejsze...

naprawdę fantastyczny film o mężczyźnie, który nie potrafi sie zakochać po tym jak został odrzucony przez jedyną kochaną przez siebie kobietę. smutny, ale niesamowicie prawdziwy. nicholson jak zwykle fajntastycznie zagrał.
ps. ja wolałabym kochać, a to wcale nie takie proste....

Jack Nicholson i Art Garfunkel jako para kumpli, którzy na przestrzeni lat wymieniają się spostrzeżeniami na temat relacji damsko-męskich i przy okazji wzajemnie prześcigają w miłosnych podbojach. Mike Nichols w znacznie mniej idealistycznym duchu, niż miało to miejsce w przypadku jego "Absolwenta", nawet jeśli...

Biedaczek pogubił się w swoim życiu.

Początek bardzo dobry, co tylko rozbudziło moje nadzieje względem tego filmu, ale cóż akcja padła. Nie jest to piękny film, można powiedzieć, że nudny. Jedyny plus to gra Nicholsona. NIe wzruszył, nie porwał, po prostu ogólne "nie" dla tego filmu.

Dialogi strasznie sztuczne, za grosz realizmu. Studenci o wyglądzie 40-latków?
Sceny rozwleczone do granic, w większości pewnie improwizowane.

Męczący film, a można było więcej z tego pomysłu wydusić.

Gdzie można obejrzeć ten film???

Takiego się spodziewałem, chociaż może właśnie dlatego odkładałem jego obejrzenie na nieokreślony bliżej termin. Jestem chyba jeszcze za młody na oglądanie tego typu filmów, chociaż jak się z drugiej strony ma za sobą Bergmana czy Lyncha... W każdym razie kapitalnie zagrany przez Nicholsona bohater, który nie jest...

Bardzo ciekawy film, co prawda oglądałem go "na raty",ale....
Może fabuła nie była zbyt powalająca jednak warto go zobaczyć choćby dla
samej gry aktorskiej.Nie wiem dlaczego,ale przy wybuchach gniewu Nicholsona miałem ochotę się śmiać, no i oczywiście piękna Ann-Margret
też była świetna.Muzyki to ja tam za bardzo...

Klaustrofobiczny.
Większość akcji dzieje się w ciasnych wnętrzach, jak gdyby osaczajacych bohaterów. Film faktycznie bardzo dołerski i sugestywny bohaterowie samotni,puści bezsensowni- dla siebie i dla swiata..W sumie "Prozmawiajmy o kobietach" jest lepsza ekranizacją "Cząstek Elementarnych", niz film pod tym...