Miałam naście lat , wspaniałe czasy , z koleżankami szyłyśmy na mojej babci maszynie do szycia podobne ciuchy , ale to było super ! Topy i jeansy , darłyśmy wszywając jakieś aplikacje . Do tej pory zachowałam . Wspaniałe , niezapomniane lata , pozdrawiam 30 latków :-)
Na poczatki sezon 1992 / 1995 był dobry potem jak przyszli nowi bohaterowie serial był inny niż z poczatku w pierwszych seriach serial miał świetny klimat. Wogóle mogliby powtórzyć na jakimś kanale tak samo Melrose place.
Jaka ta zła komuna była ze grubasów nie było! A w ameryce pełno! Ojojojoj. No popacz, coca cola i burger king nie moga być przeciez gorsze od krupniku babci! Zryjcie bo dobre, amerykańskie !
"Nie było co jeść" -a ludzie nie padali z głodu, hmm
Nie wierzę w komunę, nie wierzę w demokrację...
No ale nie wyglądało to tak jak teraz, że wchodzisz do sklepu i masz wszystko, wszędzie jakieś mcdonaldy, pyszne.pl itp. Ludzie żrą na potęgę, to widać po tym ile wywożą w sklepowych wózkach. Czasy komuny znam tylko z opowieści rodziców, zawsze podkreślali że jeśli chodzi o jedzenie to szału nie było. Szał był dopiero jak rodzina z Kanady coś wysłała, np. prawdziwe kakao bo tu można było dostać najwyżej wyrób kakaopodobny. Chociaż oni i tak mieli szczęście bo mieszkali na wsi i byli w dużej mierze samowystarczalni.