gościu jest okej, propsy dla niego.ale tak sobie myślałem wczoraj co by było gdyby on reżyserował wszystkie
dotychczas. jakie jest wasze zdanie ? :D
Byłoby lepiej, albo gorzej. Kto wie. To zależy, czy miałby pomysł na film. Ale z jakiegoś powodu zrezygnował z następnej części, więc może myślał, że nic lepszego już nie wymyśli. Może kolejna częśc w jego wydaniu okazałaby się gniotem, a pierwsza po prostu udała mu się tak z przypadku. Nikt nie wie, jak by było.
1 była najlepsza i uważam, że mógłby nakręcić lepszą dwójkę z Gibsonem i Walkerem. 2 część była słaba. 1 część była naprawdę dobrze zmontowana, bardzo dobrze miała dobraną muzykę, co zapewne nie było do końca jego zasługą aczkolwiek same sceny i sposób w jakie były nagrywane już tak i były one niezwykłe. Do tej pory żadna pod tym względem nie dorównała pierwszej części. Może Rob zrobiłby bardziej realne niektóre elementy co było by dobre.. to co teraz wyprawiają w F&F 7 to lekkie przegięcie.