Zagrał tam ojca, dla którego największym skarbem pozostała jedyna córka, i który musi z pokorą godzić się ze stopniową utratą tego skarbu. Rola dość skromna ale zapadająca w pamięć.
Właśnie widziałem go w 'Faces' Johna Cassavetesa i muszę przyznać, że to był jeden z najsolidniejszych występów jakie ostatnio widziałem. Szkoda że nie grał w innych filmach, oprócz America, America i Ojca Chrzestnego.