"Potem wyjechaliśmy z kolegą Bernsteinem na Mazury. Edward był piękny jak młody Bóg i czytając Biesy myślę zawsze o nim. Podczas gdy ja miotałem się przez całe życie, on był wyjątkowo i przerażająco spokojny. Był poza tym mistrzem bójki towarzyskiej obdarzonym niezwykłą siłą fizyczną; boksował przez jakiś czas. Ilekroć...
więcej