Ciekawa i charakterystyczna rola w "Kruku". Mogłaby się pojawiać częściej na ekranie. Na pewno zapisała kawałek tortu rolą w serialu. Świetnie odegrała rolę Szeptuchy, czyli tarszej pani wierzącej w zabobony.
Szeptucha to nie starsza pani wierząca w zabobony, tylko kobieta przejmująca wiedzę od innych szeptuch w odpowiednim wieku, jej rolą jest odczyniać złe za pomocą modlitwy, to coś zupełnie innego niż zabobon, do którego zaliczyć można czarnego kota.
Jaki kupiłeś ketchup ??
Łagodny
Chu...owo kupiłeś...
Bardzo fajna rola, taka sympatyczna. Pozytywnie się zapisała.