Wspaniały film i wspaniała kreacja Kobieli. Pytanie czy doczekamy takiego filmu w obecnych czasach.
Nie liczyłbym na to. Nic nie jest w stanie przebić klimatem czarno-białych filmów.
Film wspaniały, jak najbardziej. Czy doczekamy? Wątpię. Można by wskazać na film nieco podobny ze względu na bohatera, który się stara, ale nic mu się nie udaje w życiu, czyli 'Nic śmiesznego' Koterskiego, który 'Zezowate szczęście' uważa za swój ulubiony film. Tyle, że filmy Koterskiego są wulgarne i nie tak pięknie filmowane. Brak w nich tej plastycznej wyobraźni jaka jest w filmach Munka. No i może filmy Koterskiego są nieco mniej wysublimowane, ale aż tak to nie przeszkadza.
Ale ogólnie to nic nie przebije klimatu filmów czarno-białych.