W odróżnieniu od wielu filmów de Funesa ten nie bazuje na humorze sytuacyjnym lecz jest
swoistą parodią społeczną. W świetny sposób ukazuje: francuskie wyższe sfery, podwójną
moralność kościoła, rodzin z establishmentu, polityki, jest genialną wprost (i proroczą) satyrą na
media brukowe.