To horror elegancki i stylowy, sugestywny, ale nie epatujący niepotrzebnym okrucieństwem. Dla wrażliwych jest zresztą pani Pfeiffer - wiotka i piękna. A przy tym dotrzymująca aktorsko kroku wielkiemu Nicholsonowi. Atmosfera grozy narasta. Film nie tylko dla miłośników horrorów.