Film jest zdecydowanie z tych bardziej dla kobiet. Pomimo to pewnie podzieliłabym te nieprzychylne opinie, ale urzekł George, a co za tym idzie grajacy go Paul Rudd. W jego oczach, spojrzeniu było coś uspokajajacego, romantycznego, przyjaznego. Nie był to kolejna rola podrywającego faceta. Na niego mogłam patrzec i...
Beznadzieja, nic śmiesznego tam nie ma. Film jest nudny, przewidywalny i najprościej w świecie głupi!!!!
Totalne rozczarowanie! Po kolejnym filmie J.L. Brooks'a, zwłaszcza z udziałem Jacka
Nicholsona, spodziewałem sie znacznie więcej... Przed seansem wiedziałem oczywiście,
ze to komedia, ale miałem nadzieję, że zobaczę coś na miarę Lepiej późno niż wcale,
Telepasji, czy moich ukochanych Czułych słówek. A tu niestety...
Film jest świetny z pomysłem, oryginalny. Nie wiem skąd takie słabe opinie? Przyznam, że gustuje w różnych rodzajach filmów i szczerze powiem, że ten film przykuł moją uwagę, ponieważ można wyciągnąć morał, który jest oczywisty, lecz ukazany w inny sposób. DLA MNIE 10+/10
jak na komedię romantyczną to ok, o ile się lubi dużo rozmów. Jeżeli używać stereotypów, to
zrozumieć mogą to tylko kobiety, zakochani faceci po rozstaniu i homoseksualiści ;). I po
jakimś czasie się rozkręca
Ja rozumiem komedia romantyczna, szukanie tego jedynego, drugiej polówki i takie tam, ale w tym filmie postacie to kompletne debile i pomysleć że tacy ludzie oblegają niekiedy ważne stanowiska...
Okropnie nużący film. Trwał ewidentnie za długo. Fabuła może nawet byłaby ciekawa, ale reżyser zwalił sprawę.
stetryczały i przytyty nicholson jako lep na widza-że jemu się jeszcze chce robić takie gnioty!!! film nudny, nie wytrwałam do końca.głupkowate postacie,nieciekawa historia.strata czasu.
Jeśli ktoś nastawi się na romantyczną komedię w stylu "Bezsenność w Seattle" to może się srogo zawieść, bo jest to raczej komedio-dramat wymykający się ostukanym i zużytym już formułom: ona się z nim nudzi ale za niego wyjdzie z braku laku, ale tuż przed ślubem spotka prawdziwą miłość i ucieknie sprzed ołtarza. Otóż...
więcejZdecydowanie odradzam-strata czasu i pieniędzy Nawet stary poczciwy Jack Nicholson nie ratuje tego filmu, a Paul Rudd po raz kolejny udowadnia, że jest beznadziejnym aktorem. Fabuła wyniszczyła mnie doszczętnie,dwie godziny ciągnęły się niemiłosiernie...
Z jednej strony nie sposób nie zgodzić się z przedmówcami,
że film sprawia wrażenie nudnego, monotonnego i nazbyt spokojnego.
Z drugiej strony projekty reżysera w moim odczuciu zawsze opierały się na przedstawieniu określonego tematu. A nie formie- czyli fajerwerków, wartkiej akcji, wysublimowanych dialogów.
Film...