wyszło nieźle, ciekawe, przyjemne i nie wymagające filmidło; świetna obsada, znakomita rola Rainna Wilsona, można się pośmiać i miło spędzić czas
Moja ocena: 6/10
Bez większych idiotyzmów i chamskich pseudożartów. Spokojnie można ją określić, jako film dla całej rodziny, a to ostatnio w kwestii amerykańskich komedii nieczęsto się zdarza.
Zespół co prawda gra tak sobie (no dobra - drętwo), ale czuć tutaj przynajmniej ducha rocka, a nie tego całego wypiździajewa, które teraz...
W porownaniu np. z " Tenacious D. and the pick of destiny"
wypada naprawde blado.Co ja pisze , Rocker to totalny gniot .
Muzyka w tym filmie to chyba NewRock ,filmu nie dalem
rady obejrzec do konca.Ten ich wokalista to jakas koszmarna pomylka
.zreszta jak caly ten film
Filmik przyjemny, akurat na nudny wieczór... Lekki, nie wymagający myślenia, jednak jak dla mnie fabuła ostro zerżnięta ze Szkoły Rocka: Kolesia wywalają z kapeli, on żądny sukcesu zakłada kapelę z młodzikami, obiecuje im złote góry. Niestety dla niego liczy się głównie rock n' roll'owe życie. Rodzice dzieciaków się...
więcejwiecie moze jaki to utwor kiedy a.d.d spiewa w studiu nagraniowym. cos tam bylo chyba wspomniane "nie jestem smutny"
znacie moze inne utwory z tego filmu a.d.d.?
Obejrzany z braku laku, a okazał się miłą niespodzianką. Śmieszna, lekka komedia, głupiutka, ale wcale nie głupia, polecam :)