Jednak ciężko zostawić pod nim jakikolwiek komentarz. Ból i smutek, aż kipi z ekranu, role zagrane bardzo wiarygodnie. Wielkie brawa dla Kristín Þóra Haraldsdóttir, która sprawiła, że miałam aż ciarki na widok granej przez nia postaci.
Jest to film bardzo brutalny, ciężki, brudny i taki miał być.
Ale bardziej saute. Bardzo mocny, bardzo brutalny i przeraźliwie wstrząsający.
Historia o tym, że są osoby, dla których narkotyczne piekło, nie ma dna, od, którego można się odbić.
Historia, która pokazuje, do jakiego stopnia, narkotyczna pogoń za błogostanem może człowieka upodlić i zeszmacić
Historia, przy...
..jak ktos przede mna wspomniał. Poczatek sie dłużył, ale rozwinelo sie - nie mniej jednak troszke wiecej oczekiwalam po tym filmie. Muzyka - cudo. Mysle, ze warto obejrzeć, ale nie nastawiać się na coś, co pobije Requiem dla snu czy My dzieci z dworca Zoo.
Pokazywać ćpunom obraz narkomanki, to jak pokazywać palaczowi obraz zniszczonych płuc. Oni to wiedzą, ale to jest silniejsze niż wiedza o skutkach ubocznych, nie da się temu pomóc dialogiem bez rygoru, z czystej miłości. Postawię Ci prawo jazdy, ale jak będziesz czysta, serio, ktoś się odważył dodać taki dialog?...
To jest ta strona życia której zwykle nie chce się zauważać, dopóki nie człowiek nie zetknie się z nią osobiście. Dla mnie ten film to pewnego rodzaju katharsis i bardziej utożsamiam się ze Stellą, gwiazdą która w końcu zaświeciła, aby na końcu zgasnąć. Kiedy rano opuszczam swój dom, idąc do pracy, widzę tylko to, od...
więcej