Miałem nieprzyjemność obejrzeć ten "film". Dramatycznie słabe było w nim wszystko. Scenariusz żałosny podobnie jak gra aktorska. Za jakie pieniądze w takich gniotach grają aktorzy pokroju Pani Stenki, czy Pana Porczyka, który rozumienia się na drobne... I jeszcze Karol Strasburger. Jego obecność była taka wymowna. Komedia Planeta Singli 2 jest tak zabawna jak żarty w Familiadzie... Dzisiejsza nota filmu to 7.3 (?!?!?!). To ewidentnie sztuczne działania dystrybutora. Odradzam
Zgadzam się z Adrianem! Moze pomysł na film dostateczny, ale wykonanie oraz scenariusz i dialogi przeokropne. Pseudopoczucie pseudohumoru w scenach z wymiocinami, profanowaniem kolędy, udawaniem terrorysty, pijanym Voxem uwlaczajace ludzkiej inteligencji. A Stuhr i Więdłocha grali tak slabo, jakby za karę mieli odbębnić jakies przedstawienie rodem z podstawowki. Dawno, naprawdę dawno nie bylem w kinie na tak slabej produkcji.
Tak sobie czytam te opinie, i zastanawiam, skoro Planeta taka słaba, to jakim to filmom, a szczególnie komediom, dajecie wysokie oceny? Co najmniej musi to być Monthy Pyton, albo Woody Allen ( ale ten starszy).
Nie będę siedzieć i przewijać listy... Może podasz przykład jakichs naprawdę świetnych, śmiesznych komedii? Tylko proszę bez klasyków typu „cztery wesela i pogrzeb” czy „ To właśnie jest miłość”.
Z ciekawości zobaczyłem, i nie widzę abyś należał do wielkiej klasy kinomanów. Taki mocno średniak. Szkoda, że próbujesz zaistnieć w taki a nie inny sposób. To dobrze, że próbujesz oceniać filmy, czasami się tobie trafią te dobre. Szkoda, że zapewne nic z nich nie rozumiesz