Mocny film. Petarda! Bomba kulturowo-społeczna. Obraz o silnym ładunku emocjonalnym. Historia, która porusza. Poraża wręcz swoistą bezwolnością w jakiej się odbywa przy jednocześnie skrajnych i nieodwracalnych konsekwencjach. Szokuje jak pod płaszczykiem tradycji, kultury oraz religii odbywa się bolesna i...
Przyznaje że praktycznie nic nie wiem o kulturze tego kraju, ale nie sądziłam że jest tak zacofany. Niby normalna cywilizacja - TV, krótkie spodenki, bikini, mecze, a badania dziewictwa i ustawiane małżeństwa? Jestem w szoku.
... żeby film dostał Oscara! Nie oglądałem żadnego z pozostałych nominowanych tytułów, ale wiem, że i tak nie przebiłyby one TEGO. Film uwięził mnie w fotelu na półtorej godziny i nie mogłem oderwać od niego oczu. Doskonała muzyka i zdjęcia no i rzecz jasna sam temat. Mam już przesyt Holocaustem i liczę, że wygra temat...
więcejOd niedawna zaczęłam coraz bardziej interesować się kulturą turecką; sporo literatury mam za sobą (Pamuk, Şafak, Levi, itp.), ale jeśli chodzi o kino, to tutaj wypadam bardzo słabo. Czy znacie i polecacie może inne, podobne filmy do tego (może nawet jakiś bardzo dobry serial?), które są warte uwagi?
Raczej nie kręcą...
Zawiodłem się nieco tym obrazem. Po pierwsze film za przysłowiowe pięć złotych. Bohaterowie przemieszczają się po tych samych pomieszczeniach, niczym w polskiej operze mydlanej. Reżyserka nie pokazuje przyrody, poszanowania tradycji jaka by ona nie była, życzliwości miejscowej społeczności, ambicji i pragnień...
niejakiej intymności tego filmu. Że za sprawą tych bliskich ujęć, muzyki i zwykłych scen z życia sióstr (przede wszystkim tych szczęślwych) wprowadza nas on w ich zamknięty świat. Za zbędny natomiast uważam wątek ze zboczonym wujasem, obraz traci trochę przez to na wiarygodności, a przede wszystkim na uniwersalności.
Brawurowa pieśń pochwalna na cześć wolności i poszanowania praw kobiecych do decydowania o swoim życiu. Ciepłe i pełne empatii spojrzenie na dziewczęce marzenia plus nieokiełznane pragnienia swobody w organizowaniu i układaniu sobie własnych losów przez kobiety w Turcji nadal opresyjnie traktowane przez mężczyzn oraz...
więcejMuszę się przyznać, że filmu nie widziałam ale recenzje i opis bardzo przypominaja mi inny film. Siedem narzeczonych dla siedmiu braci film jest z 1954 a opowiada tę samą historie
Film praktycznie rozgrywa się w Turcji, nagrany jest w języku tureckim, aktorki i aktorzy są są Turkami, reżyserka i scenarzystka jest z Turcji, ale film jest podawany jako film francuski. Jak to się stało?
Chyba jestem dziwna;) bo film budzi we mnie mieszane odczucia i nie pozostawił większego wrażenia. Stereotypowy obraz: opresyjna, muzułmańska rodzina, mężczyzna-oprawca, kobieta - ofiara, despotyzm posunięty do granic krat w oknach. Naprawdę są na tym świecie normalne i szczęśliwe rodziny muzułmańskie, dlaczego nikt...
więcej