Znakomicie zrealizowany , wciągający , nieprzewidywalny do samego końca i jak dla mnie jeden z lepszych dramatów sądowych jaki powstał.A także rewelacyjny scenariusz , świetne zdjęcia oraz genialne role Toma Cruise'a i Jacka Nicholsona.Moja ocena 10/10.
Nie jestem przekonany. Masa błędów logicznych. Z jakiej racji pułkownik miałby się faktycznie przyznawać do wydania takiego rozkazu? Podpisał sam na siebie wyrok. Nie było żadnych dowodów. Co ze wspomnianą szmatą, którą nasączono trucizną? Kluczowy dowód został całkowicie pominięty. Groteskowa ta rozprawa trochę i chodź Cruise'owi ładnie się szkliły oczka to nie zmienia faktu, że całej historii brak autentyczności. 6/10 i to TYLKO za aktorów.
Nieprzewidywalny? Mówisz poważnie? Niestety ale dla mnie przewidywalność jest największą bolączką tego filmu. Postacie drugoplanowe są znakomite, ale rola Cruisa nie była jego najlepszą , co więcej, rola ta była mocno przeciętna i mało wiarygodna. Film jest dobry ale mógł być lepszy.