Ferrara to mistrz urbanistyczno-naturalistyczno-magicznej atmosfery. Ten "klimacik" przebija
chyba tylko "Gorączka" M. Manna. Jeśli ktoś zna podobne stylistycznie filmy, to niech się tą
cenną wiedzą tu podzieli.
rozumiem że film klasy b ze względu na skromny budżet ale jeśli chodzi o treść to zdecydowanie a
Swoją drogą w takim razie 90 proc polskich filmów to filmy klasy b a może nawet c. Gorączkę się super ogląda rzeczywiście, bardziej rozrywkowy film mniej poważny i prawdziwy.
kino klasy B ? hehe ty chyba dzięciole mnie wiesz co to filmy klasy B, a juz nazywanie filmów Ferrary od takowych jest totalnym osmieszaniem sie.
kino klasy B ? hehe ty chyba dzięciole mnie wiesz co to filmy klasy B, a juz nazywanie filmów Ferrary od takowych jest totalnym osmieszaniem sie.
Mi się ten film skojarzył z twórczością Briana De Palmy. On też robił lekko tandetne filmy z realizacyjnymi niedociągnięciami.