ale który wam osobiście się podoba Bez zbędnych wyjaśnień wpisujcie tylko nazwisko
Ja zaczynam- zdecydowanie Nolan
1powrot batmana - 9/10
2remis miedzy mroczny rycerz i batman - 8/10
3batman poczatek troche z tylu za reszta - 7/10
pierwsze trzy filmy jakie wymienilem trzymaja bardzo podobny, bardzo dobry poziom ale powrot batmana to moj ulubiony, najbardziej mroczny, najlepszy klimat
Ciężko mi jednoznacznie odpowiedzieć, albowiem...
1. Powrót Batmana - zdecydowany lider
2. TDK - z dużą różnica pomiędzy 1 a 2 miejscem.
3. Batman Begins
4. Batman forever
5. I dopiero tu Batman Burtona
Reasumując, myślę, że remis.
BURTON sto razy lepszy od Nolana. Butron zrobił magiczny film fantastyczny. Scenografie, klimat biją na łeb Nolana. Peace !
taaaak jest!!!! jebać fabułę, jebać aktorstwo bo przecież najważniejsza jest scenografia i klimat
bahahahaha
aktorstwo u nolana nie bylo wybitne. fabula i merytorycznosc wazne w dramatach. i znow wychodzi wasze zapatrzenie i szukanie tresci ktorych nie ma. w batmanie wlasnie klimat jest bardzo wazny, i ciekawa scenografia z wyobraznia a nie efekciarstwo ktore jest obecne w kazdym wspolczesnym filmie akcji. a fabula byla dobra, nie przekombinowana jak u nolana-dlugi i chaotyczny
Joker Ledgera - wybitna kreacja pozostali również wyśmienici.
Fabuła u Burtona jest schematyczna i mega uproszczona, w zasadzie po pierwszych 10 min. filmu wszystko już wiadomo.
U Nolana jest on bardzo dobrze rozbudowana i wielopłaszczyznowa. ''chaotyczna'' - sorry ale ta fabuła jedynie może być chaotyczna dla bez-mózgów, którzy nie potrafią jej ogarnąć.
dlugi - 2 godz. 32 min. to tak długo dla ciebie? Z resztą to tylko 26 minut dłużej niż Batman Burtona.
klimat u Nolana jest mocny, realistyczny i lepiej pasujący do konwekcji komiksowej. U Burtona - groteska ta jak w każdej i innej jego bajce.
scenografia - plastikowe badziewie nie ma czym się jarać, u Nolan wygląda to zdecydowanie lepiej
Bezmózgi nie potrafiące ogarnąć, no błagam - serio uważasz, że fabuła jest jakaś skomplikowana? Mroczny rycerz dla mnie słabiutki, innych części nie widziałam, ale jako fanka Burtona muszę w końcu sięgnąć i po Batmana ;)
zupełnie nie zrozumiałaś tego co napisałem, ja wcale nie sugeruje że jest ona skomplikowana, wręcz przeciwnie.
Mroczny rycerz jest genialny, Nolan wyniósł kino komiksowe wyższy poziom, nie osiągalny dla pozostałych produkcji.
TWOIM zdaniem MR jest genialny - moim jest taki sobie, a końcówka to w ogóle nieporozumienie.
Cenię Nolana za "Memento", "Incepcja" też jest bardzo dobra, ale "Mrocznego rycerza" nie trawię - jestem ciekawa jak mi podejdzie wersja Burtona, bo widziałam coś tam za dzieciaka, ale niewiele pamiętam :) Burton to przede wszystkim bajkowy klimat, więc nie ma co oczekiwać "realizmu" - albo się to lubi, albo nie. :)
Ja natomiast cenie Nolana za jego wszystkie produkcje, jak na razie nie popełnił żadnej wpadki, każdy film świetny. Memento oczywiście najwybitniejsze, Incepcja, Batmany, Prestiż również dają rade. Batmany Burtona też lubię ale w porównaniu z tymi Nolanowskimi to nie mają one zbyt wiele do zaoferowania.
Pewnie należysz tez do grona wielbicieli Incepcji, które zarzuca jej antagonistom "niezrozumienie treści". Haha. Jeśli TDK uważasz, za pożywkę dla umysłu to niezły banan musisz być.
Incepcja również spoko, nawet lepsza od TDK, pyzatym jak żadnego filmu ni traktuje za jak to ty nazwałeś ''pożywkę dla umysłu'' mi tylko zależy na tam aby film był oryginalny miał dobrą fabułę i był dobrze nakręcony.
"sorry ale ta fabuła jedynie może być chaotyczna dla bez-mózgów, którzy nie potrafią jej ogarnąć"
"żadnego filmu ni traktuje za jak to ty nazwałeś ''pożywkę dla umysłu'' "
absolutnie tak, zupełnie nowa koncepcja która zdecydowanie wyróżnia na tle pozostałych ekranizacjach komiksu o superbohaterach
Zupełnie nowa koncepcja, Nolan wyłamał się całej tej cukierkowości, kiczowatości i infantylizmu - które towarzyszą wcześniejszym produkcją (Batmanom Burtona i Szumachera, Spidermanom, Supermanom...) Fabuła też została odmieniona nie mamy tu do czynienia z prostym i schematycznym filmem akcji, tylko wielowątkowym kryminałem sensacyjnym.
Czyli nowatorstwo polega na nakręceniu kolejnego filmu sensacyjnego? Masz wymagania, pozazdrościć.
Film Burtona był nowatorski bo chyba po raz pierwszy na ekranie superbohater miał wyraz niemal baśniowy, mroczny, tajemniczy. Postać Nolana nie różni się wiele od Jamesa Bonda. To kolejny, przereklamowany film akcji. Być może pokoleniu Playstation imponują gadżety w stylu Iphona, mnie nie.
Batmany też na swój sposób były nowatorskie, nie mówię przecież że nie. ''Miał wyraz niemal baśniowy, mroczny, tajemniczy'' - z tym się zgadzam, ale niestety jego fabuła, zupełnie nie odbiegała od schematów które mamy choćby w powstałym wcześniej Supermanie czyli klasyczny pojedynek przewidywalny pojedynek między tym dobrym a tym złym.
''kolejny, przereklamowany film akcji'' - no co ty gadasz? jeszcze komentarz wcześniej pisałeś że to film sensacyjny.
''w stylu Bonda'' - a no bo zauważyłeś tam Iphona to już twierdzisz że jest on w stylu Bonda.
"jeszcze komentarz wcześniej pisałeś że to film sensacyjny."
Bardzo dobrze twierdziłem
http://pl.wikipedia.org/wiki/Film_akcji
A to u Nolana nie ma pojedynku dobra ze złem?
Batmany Nolana to nie tylko film akcji a w zadzie mix wielu gatunków: akcja, sensacyjny, kryminał, sci-fi, dramat, gangsterski, szpiegowski... wszystkiego po troch
U mamy masę wątków pobocznych a fabuła nie ogranicza się tylko do postaci Batmana i Joketra
u Burtona jest bardzo powierzchownie przedstawione, bardziej on skupia się na Batmanie Jokerze i może jeszcze romansach Wayne z Basinger
Powierzchownie??? Mam coraz większe wątpliwości czy w ogóle widziałeś film Burtona.
do tego jeszcze:
-romans (wszak mamy trójkąt miłosny),
-melodramat (bo kobitka ginie, więc nie ma "i żyli długo i szczęśliwie"), -katastroficzny (patrzcie jak ładnie eksploduje szpital!),
-obyczajowy (relacje Gordona z rodziną),
-horror (Dent po metamorfozie nie dość, że wygląda jakby się urwał z filmu grozy, to jeszcze lata za swoimi ofiarami niczym w dobrym slasherze).
Nie zapominajmy, że jest to także dramat społeczny- wszak oficer Ramirez ma obco brzmiące nazwisko, mogła mieć problemy imigracyjne, zresztą sama o sobie mówi, że tylko mafia mogła zapłacić za leczenie jej matki. Ale niestety ten argument podpada już pod film obyczajowy.
Dzięki temu mixowi gatunkowemu rzeczywiście TDK zasługuje na najwyższe laury i uwielbienie.
przeczytaj całą dyskusje dokładnie. DonVitoCorleone pisze ze batmany Nolana są chaotyczne vel skompilowane a ja swoim komentarze właśnie to neguję
"Fabuła u Burtona jest schematyczna i mega uproszczona, w zasadzie po pierwszych 10 min. filmu wszystko już wiadomo. U Nolana jest on bardzo dobrze rozbudowana i wielopłaszczyznowa"
Wielopłaszczyznowa...hmmm a na czym ta wielopłaszczyznowość polega?