Od jakiegoś czasu wiadomo, że w przygotowaniu jest nowa
"Wielka draka w chińskiej dzielnicy" z
Dwayne'em Johnsonem w roli głównej. Właśnie okazało się, że fani postaci Jacka Burtona mogą spać spokojnie -
The Rock nie będzie próbował wejść w buty
Kurta Russella, bo film nie będzie remakiem, tylko kontynuacją.
Tak przynajmniej twierdzi jeden z producentów filmu,
Hiram Garcia:
Jesteśmy w trakcie rozwijania projektu. I pomysł jest taki, by nie kręcić remake'u. Nie da się nakręcić na nowo takiego klasyka, planujemy więc po prostu pociągnąć dalej to uniwersum. Wszystko, co wydarzyło się w oryginale, wciąż obowiązuje. Myślę też, że tylko jedna osoba mogłaby wcielić się w Jacka Burtona, więc Dwayne nawet nie będzie próbował go zagrać, dodał producent.
Mamy dużo frajdy. Jesteśmy już na zaawansowanym etapie, więc niedługo zaczniecie słyszeć więcej o projekcie. Rodzą się pytania: w kogo wcieli się w takim razie
Johnson? I czy jest szansa na powrót
Russella?
Oryginał opowiadał o kierowcy ciężarówki, który wplątuje się w trwającą od wieków walkę między siłami dobra i zła.