Hollywoodzkie wytwórnie nie mogą się cieszyć z tegorocznego lata w amerykańskich kinach. Seria wysokobudżetowych porażek w tym tygodniu osiągnęła gigantyczny rozmiar. Trzy filmy o budżetach powyżej 80 mln każdy (a w przypadku dwóch, powyżej 100 mln) zanotowały debiuty grubo poniżej oczekiwań.
Największą katastrofą jest
"R.I.P.D. Agenci z zaświatów". Dla Universal Pictures jest to najgorsze otwarcie od czasu
"Battleship. Bitwa o Ziemię". Film kosztował ponad 130 mln dolarów, a w ciągu pierwszych trzech dni zarobił niecałe 13 mln dolarów. To poważny cios dla reżysera
Roberta Schwentkego, który dotąd nie miał w Stanach tak słabego startu.
Schwentke musi boleśnie przeżywać wynik
"R.I.P.D. Agenci z zaświatów", bo film przegrał w walce o widza z
"RED 2". Pierwszą część wyreżyserował właśnie
Schwentke. Jednak na pocieszenie pozostaje mu fakt, że Lionsgate wcale nie ma powodów do świętowania. Komediowe kino akcji w gwiazdorskiej obsadzie kosztowało 85 mln dolarów, a zarobiło na otwarcie 18,5 mln dolarów. Jest to o ponad trzy miliony mniej od debiutu
"RED" w 2010 roku. Film i tak ma lepszy wynik, niż się tego spodziewano po piątku. Okazało się, że widzowie są zadowoleni i polecali go znajomym, przez co w sobotę frekwencja sporo podskoczyła do góry.
Najmniej bolesną porażkę, a zarazem najmniej zaskakującą, zanotowało
"Turbo". Ten rok obfituje w kasowe animacje, więc mniejsze zainteresowanie kolejnymi tytułami było jak najbardziej do przewidzenia. Film w ciągu pięciu dni zarobił tylko 31,2 mln dolarów, co daje miejsce pod koniec drugiej dziesiątki wśród wszystkich animacji DreamWorks. Jest to rezultat niemal identyczny do tego, jaki w listopadzie uzyskali
"Strażnicy marzeń" (tamta animacja też debiutowała w środę i do niedzieli zarobiła 32,3 mln). Daje to nadzieję na 100 mln dolarów, ale przy budżecie w wysokości 135 mln trudno mówić o sukcesie.
W ten sposób
"Turbo" przegra rywalizację z
"Krudami", poprzednią animacją DreamWorks, którą 20th Century Fox wprowadziło przed rozpoczęciem letniego sezonu. Warto zauważyć, że w obu głosu użyczył
Ryan Reynolds. Jednak tamtym sukcesie nikt po tym weekendzie nie będzie pamiętał, a to dlatego, że
Reynolds jest gwiazdą dwóch klap tego weekendu (oprócz
"Turbo" wystąpił też w
"Agentach z zaświatów").
Na porażkę
"Turbo" podstawowy wpływ miała animacja
"Minionki rozrabiają". Film bardzo powoli traci widzów i w tym tygodniu zajął drugie miejsce, wyprzedzając nowość od DreamWorks.
"Minionki rozrabiają" już stały się największym kasowym przebojem studia Illumination i wkrótce przekroczą 300 mln dolarów.
Lato 2013 jest niezwykle okrutne dla wysokobudżetowych widowisk. Wszystkie wymienione tytuły dołączył do już "spalonych" w Stanach:
"Pacific Rim" (po słabym debiucie przed tygodniem, jeden z największych spadków w tym tygodniu),
"Jeźdźca znikąd",
"Świata w płomieniach" i
"1000 lat po Ziemi". Zanim zakończą się wakacje, ofiar zapewne jeszcze przybędzie.
Tymczasem tanie produkcje w dalszym ciągu okazują się hitem sezonu. Po
"Nocy Oczyszczenia" (34,1 mln dolarów na otwarcie) teraz znakomitym debiutem popisała się
"Obecność". Horror kosztował zaledwie 20 mln dolarów, a w weekend zarobił 41,5 mln. Dla reżysera
Jamesa Wana jest to najlepszy debiut w historii, a za tydzień będzie to już jego najbardziej kasowy film w karierze. Na razie tytuł ten należy do
"Piły" (55,2 mln, a po uwzględnieniu inflacji – 72,5 mln).
W weekend powody do świętowania miał
Brad Pitt.
"World War Z" ma już na swoim koncie 186,9 mln dolarów, co jest nowy rekordem w aktorskiej karierze Pitta. Dotychczas najlepszym filmem był
"Mr. & Mrs. Pani Smith" z wynikiem 186,3 mln. Oczywiście pod względem widzów film jest dopiero na piątym miejscu, ale już w tym tygodniu powinien pobić wynik
"Siedem".
Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:
# | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
1
| Obecność
| $41,5
| $41,5
| 1
| 2,903
|
2
| Minionki rozrabiają
| $25,1
| $276,2
| 3
| 3,820
|
3
| Turbo
| $21,5
| $31,2
| 1
| 3,806
|
4
| Jeszcze większe dzieci
| $20,0
| $79,5
| 2
| 3,491
|
5
| RED 2
| $18,5
| $18,5
| 1
| 3,016
|
6
| Pacific Rim
| $16,0
| $68,2
| 2
| 3,285
|
7
| R.I.P.D. Agenci z zaświatów
| $12,8
| $12,8
| 1
| 2,852
|
8
| Gorący towar
| $9,3
| $129,3
| 4
| 2,689
|
9
| World War Z
| $5,2
| $186,9
| 5
| 2,066
|
10
| Uniwersytet Potworny
| $5,0
| $249,0
| 5
| 2,186
|
Ostatni weekend lipca powinien być znacznie spokojniejszy. Do kin wchodzi bowiem tylko jedna duża nowość –
"Wolverine".